Jak wykonać zdjęcia noworodków, które będą zachwycać całe życie?

Najważniejsze porady fotografowania noworodków w domu.



Aby zapamiętać te strony,
kliknij przyciski poniżej:

Sesja niemowląt potrafi zaskakiwać, szczególnie, jeśli nie jesteście rodzicami - fotografami. Dlatego stworzyłam listę porad dotyczących fotografowania noworodków, które ogromnie mi pomogły i z pewnością pomogą też wam. Oczywiście każdy fotograf ma swoje zwyczaje i swój styl, ale poniżej znajdziecie kilka uniwersalnych rzeczy, których nauczyłam się przez wiele lat przy fotografowaniu niemowląt.


Fotografowanie noworodków: oświetlenie i rekwizyty.


Fotografowanie noworodków może być trudne, jeśli nie jesteście odpowiednio przygotowani. Wasze możliwości zrobienia dobrych zdjęć zależą od tej małej istotki, która wciąż próbuje ustalić, gdzie jest!

Zdjęcie noworodka w tym artykule przedstawiają dziecko, które niedawno skończyło trzy tygodnie. Miesiąc to graniczny wiek, po którego przekroczeniu dziecku nie da się już zrobić fantastycznych ujęć. Podczas tej sesji noworodkowej maluch nie zapadał w głęboki sen, ale mimo to udało nam się uchwycić kilka spokojnych i sennych chwil.


Najważniejsze porady dotyczące fotografowania noworodków w praktyce.


Dzieci, które głęboko śpią, utrzymują pozy. Im młodsze dziecko, tym więcej śpi – idealny wiek to od 1-2 tygodnia życia. Wykorzystajcie wszystkie sztuczki, by dziecko zasnęło – upewnijcie się, że ma pełny brzuszek, w pokoju jest ciepło, kocyk jest podgrzany, a w tle słychać biały szum ( specjalne dźwięki np. bicie serca, szum fal). Gdy korzystacie z koszyków w ramach rekwizytów, wypełnijcie je poduszkami i gąbkami do pozowania. Nie chcecie przecież, by dziecko zapadło się w poduchy i poczuło się niepewnie – przez to się obudzi.

Trzymajcie się prostych rekwizytów podczas sesji noworodka. Najmłodsi modele nie potrzebują stylizowanych ujęć przy stoisku z lemoniadą czy w lesie – chcemy skupić się na nich, ich uroczych buziach i mięciutkiej skórze. Jeśli jesteście w domu, a w tle znajduje się zbędne akcesoria, fotografujcie przy szeroko otwartej przysłonie. Możecie dzięki temu rozmyć część tła. Upewnijcie się, że pościel wygląda jednolicie – żadnych widocznych patchworków czy wzorów. Pomóc może w tym biała poszewka na kołdrę czy zwykły pled.

Oświetlenie to klucz do jasnych i wyraźnych ujęć. Im lepsza ekspozycja, tym mniej czerwona będzie skóra malucha.

Zazwyczaj staram się fotografować jasnym obiektywem przy świetle zastanym. Jeśli jest pochmurno i mieszkanie jest ciemne polecam użyć lampy, oznacza to, że przez cały czas macie kontrolę nad oświetleniem. Należy pamiętać że sprzęt studyjny jest duży! W największej sypialni udało mi się znaleźć miejsce tylko na jedną z moich lamp – ale jedna w zupełności wystarczyła. W pokoju było duże okno, więc oświetlenie ustawiłam naprzeciw niego, a łóżko stało pomiędzy nimi. Dzięki temu było jasno, dziecko było równo oświetlone i nie było widać wyraźnych cieni. Lampę błyskową ustawiłam na najniższą możliwą wartość, a do tego najkrótszy dostępny czas naświetlania.


...ten pożądany lifestyle’owy element.


Lubię, kiedy zdjęcia noworodków mają ten autentyczny element. Fotografie maluchów w ich naturalnym otoczeniu o wiele bardziej zapadają w pamięć i z czasem zyskują większe znaczenie – przynajmniej tak mi się wydaje. Co więcej, mamy je lubią – przez pierwsze kilka dni trudno jest im wyjść z łóżka, nie mówiąc już o wychodzeniu z domu. Oczywiście lubię też ujęcia w studio – naprawdę można przy nich dopracować szczegóły i kontrolować każdy element, dzięki czemu istnieje duża szansa, że uda się wykonać sporo świetnych zdjęć. Ale jeżeli mam wybór, to wolę przyjść do domu klientów.


Niech dziecko was zainspiruje!


Inspirację można znaleźć wszędzie. Dobrze mieć w zamyśle kilka póz zanim zaczniemy sesję niemowląt. Niemniej jednak, podobnie jak w przypadku dnia ślubu, w którym miłość na zdjęciach wygląda naturalnie, uważam, że najlepsze zdjęcia są nieplanowane i inspirowane unikatowością dziecka. Czy to urocze dołeczki w policzkach, czy piękne, duże oczy, pełne usta albo bardzo kudłata głowa, postarajcie się podkreślić piękno danego noworodka.

Chwytajcie chwilę. Pozwólcie dziecku poruszać się, poziewać i porozciągać. Dzieci ruszają się we wspaniały, idealny i uroczy sposób; nie martwcie się ułożeniem idealnej pozy w każdym kadrze. Uwaga: Jeżeli układacie dziecko, to radzę otworzyć jego dłonie. Może to być trudne, ale rozluźnione ręce nadają zdjęciu dużo spokojniejszy charakter.


Rodzeństwo to zupełnie inna para kaloszy.


Jeżeli maluch ma starsze rodzeństwo, staram się nadać zdjęciom z bratem lub siostrą najwyższy priorytet, a gdy skończymy, pozwalam im iść się pobawić. Dzieci, które dopiero uczą się chodzić, po prostu nie potrafią skupić się na tyle długo, by siedzieć cicho i czekać, aż zawołacie je do zdjęcia. Warto więc wykonać ujęcia z nimi, gdy są ciekawe i podekscytowane waszą wizytą.

Gdy sesja będzie dobiegać końca, zwykle znowu będą gotowe do wzięcia w niej udziału, wtedy staram się więc zrobić naturalne ujęcia rodzeństwa. Jeżeli dzieci nie chcą współpracować, to obietnica lodów i cukierków może zdziałać cuda (o ile mama i tata nie mają nic przeciwko :).


Dbajcie o bezpieczeństwo, bądźcie elastyczni, i nie poddawajcie się!


Najlepsze ujęcia często biorą się z otwartych umysłów i ulotnych chwil. Poza elastycznością pamiętajcie też o bezpieczeństwie. Zanim zaczniecie powinniście poczytać o bezpiecznym fotografowaniu noworodków. Wiele tradycyjnych póz to w rzeczywistości montaże złożone z ujęć z zabezpieczeniami, dobrze chroniącymi dziecko.

I wreszcie, nie poddawajcie się. Pamiętam, gdy pierwszy raz wybrałam się na snowboard: gdy wróciłam, zanim zdążyłam wjechać na szczyt, kolega powiedział mi, że muszę to zrobić co najmniej 10 razy, zanim zdecyduję się zrezygnować,i że później będzie coraz łatwiej. Tak samo jest z fotografowaniem noworodków. Po pierwszej sesji czułam się pokonana, ale cieszę się, że do tego wróciłam i zrobiłam to ponownie (a potem znowu i znowu). Mam nadzieję, że powyższa lista pomoże rozwiązać niektóre z waszych problemów.

Mam nadzieję, że dzięki temu artykułowi przygotujecie się odpowiednio na wyprawę do cudownego świata fotografowania noworodków. I mam nadzieję, że wam się to spodoba! Pozdrawiam i życzę wspaniałych ujęć. Monika.

Podziel się swoim uczuciem...
Autor:
Monika Marchewka

Co dalej


Być może chcesz zorganizować sesję Twojej pociechy w profesjonalnym
dziecięcym studiu fotograficznym. Daj nam o tym znać tutaj, lub zobacz
naszą ofertę sesji studyjnych, plenerowych i okolicznościowych.
Jeśli podobał Ci się ten artykuł, zapisz się na kolejne. (Za darmo!)

Podobne artykuły



Dyskusja rozwijająca ten temat.








Mamo, powinnaś śledzić nas na Facebook...

Nie przegap najciekawszego. Bądź pierwszą, która dowie się o najpiękniejszych
wydarzeniach w AKUKU. Kliknij lubię to, aby dołączyć do naszej społeczności.